Bog & idé

Jak to ze lnem było

0.0
Polsk
Mała Julisia uwielbia słuchać bajek i opowieści. Szczególnie upodobała sobie jedną, o tym, jak zaczęto wykorzystywać len i tkać z niego ubrania. Zawsze gdy dziewczynka zakłada nową koszulkę, prosi sta...

E-bog

19,95 DKK

Forlagsbeskrivelse af Jak to ze lnem było af Maria Konopnicka

Mała Julisia uwielbia słuchać bajek i opowieści. Szczególnie upodobała sobie jedną, o tym, jak zaczęto wykorzystywać len i tkać z niego ubrania. Zawsze gdy dziewczynka zakłada nową koszulkę, prosi starą Pawłową, by ta jeszcze raz przypomniała jej tę historię. A zaczyna się ona od tego, że w pewnym królestwie znajdowały się wszystkie dobra i bogactwa oprócz jednego. Brakowało w nim złota. Król na wszelkie sposoby starał się pozyskać kruszec, aż kiedyś spotkał kupca, który obiecał mu złoto z maleńkich ziarenek. Domyślacie się, co z nich wyrosło? Maria Konopnicka - urodzona w 1842, zmarła w 1910 roku, polska nowelistka, autorka utworów dla dzieci, tłumaczka, krytyczka i publicystka. Była wielką społeczniczką. W latach 80. XIX wieku należała do grupy kobiet opiekujących się więźniami, była także członkinią Kobiecego Koła Oświaty Ludowej i Czytelni Naukowej dla Kobiet. Jest uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich twórców literatury dla dzieci. W utworach dla najmłodszych budowała fikcyjne światy bliskie dziecięcej wyobraźni. Codzienną rzeczywistość często mieszała z fantastyką i motywami baśniowymi (np. „Na jagody", „O krasnoludkach i sierotce Marysi", „Szkolne przygody Pimpusia Sadełko").

Uddrag

Læs uddrag

Jak to ze lnem było

Detaljer

Forlag
SAGA Egmont
ISBN
9788728055298
Sprog
Polsk
Originaltitel
Jak to ze lnem było
Udgivelsesdato
14-02-2022
Format
E-bog
E-bog format
REFLOWABLE
Filtype
Epub
DRM beskyttelse
DigitalVandmaerkning
Datamængde
258 KB
Varenr.
3008438
EAN nr.
9788728055298
Varegruppe
Lydbøger

Bogens kategorier Klik på en kategori for at se lignende bøger

Anmeldelser Jak to ze lnem było

Brugernes anmeldelser
Vurderet 0 ud af 5 baseret på 0 vurderinger

Uddrag

Læs uddrag

Jak to ze lnem było